28 marca 2017

Prawdziwy gigant muzyki filmowej, twórca ścieżek dźwiękowych do ponad 500 produkcji kinowych i telewizyjnych, długo musiał czekać na swojego pierwszego Oscara. Co ciekawe dostał go najpierw w uznaniu za całokształt twórczości – dziesięć lat temu, a następnego, tego wartościowszego, za muzykę oryginalną do filmu – dopiero przed rokiem! Zapewne wiele z kompozycji, które nagradzane były najważniejszymi nagrodami, usłyszymy w październiku na koncercie Ennio Morricone w hali Atlas Arena.

 

Pierwszą nominację do Oscara za muzykę oryginalną Ennio Morricone otrzymał w 1979 roku za film pt. „Niebiańskie dni” Terrence'a Malick'a z młodym Richardem Gere'm w roli głównej. Obraz nominowany był do czterech statuetek, w tym także za oryginalną muzykę skomponowaną przez Ennio Morricone, a otrzymał jedną – za zdjęcia. Muzyka stworzona przez włoskiego kompozytora została jednak dostrzeżona przez Brytyjską Akademię Filmową, która doceniła ścieżkę dźwiękową do filmu i przyznała jej autorowi główną nagrodę (BAFTA). Kolejna nominacja do Oscara była udziałem Morricone osiem lat później. Słynną produkcję „Misja” Rolanda Joffé, dostrzeżono nie tylko za muzykę autorstwa Morricone, ale nominowano także do pięciu kolejnych statuetek. Była też niemal murowanym faworytem do nagrody głównej – za film. Obraz otrzymał jednak tylko jedną statuetkę – za zdjęcia. Ale to właśnie ta produkcja kinowa ugruntowała pozycję Ennio Morricone w świecie kompozytorów filmowych. Zaczęto go również postrzegać jako tego, który potrafi się zmierzyć niemal z każdym zadaniem. Już w następnym roku ponownie Amerykańska Akademia Filmowa przyznała Ennio Morricone nominację, tym razem za gangsterski film o czasach prohibicji pt. „Nietykalni” w reżyserii Briana De Palmy. Statuetka przypadła jednak wtedy jedynie odtwórcy roli drugoplanowej, w którą wcielił się Sean Connory. 1992 rok ponownie przyniósł Morricone nominację do filmu gangsterskiego. Obraz „Bugsy” Barrego Levinsona zdobył ich aż 10, ale statuetek zaledwie dwie – za kostiumy i scenografię. I wreszcie piąta nominacja przyznana Ennio Morriocone za amerykańsko-włoski dramat „Malena” z 2000 roku z Monicą Bellucci w głównej roli. Tym razem jednak produkcja nie zdobyła żadnej statuetki.

 

 

Dopiero po latach, chcąc być może zadość uczynić kompozytorowi, Amerykańska Akademia Filmowa przyznała Ennio Morricone statuetkę za całokształt osiągnięć twórcy muzyki filmowej. Dobiegał wówczas 79 lat. Oczywiście nagroda jest ukoronowaniem całego dorobku kompozytora, ale przez branżę ceniona nieco mniej niż Oscar filmowy. Często tę honorową statuetkę – jak się o niej mówi  – dostają osoby ze świata kina o ugruntowanej już pozycji i niemałym dorobku. Z całą pewnością więc Oscar za całokształt dokonań  – jako kompozytora muzyki do kilkuset produkcji – Ennio Morricone się należał. 

 

Gdy w 2016 roku muzyka skomponowana przez Ennio Morricone do filmu Quentina Tarantino pt. „Nienawistna ósemka” zdobyła najpierw nominację, a następnie i samego Oscara, kompozytor miał 88 lat! Co ciekawe, był to pierwszy po 40 latach western, do którego artysta specjalnie stworzył ścieżkę dźwiękową. Konkurowała z  muzyką do „Sicario” i filmu „Gwiezdne Wojny: Przebudzenie mocy”. W rozmowie przed zeszłoroczną galą rozdania Oscarów kompozytor mówił, że nie spodziewa się statuetki, bo swojej muzyki nie pisze pod jury wielkich festiwali. Niemniej byłby szczęśliwy, gdyby tę najważniejszą nagrodę w przemyśle filmowym jednak otrzymał. I stało się. Oscar za oryginalną muzykę w końcu znalazł się w posiadaniu Ennio Morricone. I to za western – gatunek, od którego zaczynał swoją karierę kompozytora muzyki filmowej. Quentin Tarantino ponoć już zamówił kolejną ścieżkę dźwiękową u mistrza Morricone do swojej najnowszej produkcji.

 

 

Kompozycje Ennio Morricone będzie można usłyszeć podczas koncertu tego giganta muzyki filmowej w łódzkiej Atlas Arena 14 października. Bilety na wydarzenie będzie można nabywać za pośrednictwem stron: bilety.imprezyprestige.com, eBilet.pl oraz w sieci salonów Empik. Sprzedaż wejściówek rozpocznie się w najbliższa środę, 29 marca, o godzinie 10.00.

Galeria