27 lutego 2018

Przełamują gatunki muzyczne, wynosząc wiolonczele w zupełnie inny wymiar. Już wiemy, że 2Cellos nie mają żadnych ograniczeń w występach na żywo. Są tak samo imponujący grając Bacha i Vivaldiego, jak i wtedy, gdy z zacięciem godnym największych gwiazd scen prezentują utwory AC/DC czy Rolling Stones. Za co jeszcze fani kochają Lukę i Stjepana, którzy już w maju dwukrotnie zgrają w Polsce?

 

2Cellos zyskali sławę w 2011 roku, kiedy to nagrali własną wersję hitu Smooth Criminal Michaela Jacksona i wrzucili ją do sieci. Odtąd wydarzenia potoczyły się błyskawicznie: niemal natychmiast podpisali rekordowy kontrakt z wytwórnią Sony Masterworks, specjalizującą się w muzyce klasycznej, a sir Elton John zaprosił ich na swoją trasę koncertową. Po niej zaczęli samodzielną karierę, koncertując na całym świecie. Największe grono fanów wiolonczeliści mają jednak w Azji! Chińską Galę Noworocznej CCTV w 2015 roku z ich udziałem śledziło przed telewizorami ponad miliard widzów. A podczas rozdania japońskich nagród muzycznych druga płyta wiolonczelistów In2Itution została instrumentalnym albumem roku 2014! W Kraju Kwitnącej Wiśni Luka i Stjepan są do tego stopnia uwielbiani, że po trasie koncertowej w 2015 roku, 20 stycznia ogłoszony został „Dniem 2Cellos”!

 

Niewątpliwie na sukces 2Cellos złożyło się ich gruntowne wykształcenie klasyczne oraz to, że w nowatorski sposób podeszli do wiolonczeli, co bez ukończonych szkół muzycznych pewnie nie byłoby możliwe. Covery gra wielu wykonawców, ale oni mają do tego charyzmę! A poza tym nikt wcześniej nie pokazał, że wiolonczela wcale nie musi być nudnym instrumentem. Poza bezdyskusyjnymi walorami związanymi z wykonywaniem przez nich repertuaru, nie bez znaczenia jest także to, jak wyglądają i że… jednak różnią się od siebie! Stjepan uwodzicielski i szalejący po scenie w czerwonych, świecących rogach – jak to było chociażby na listopadowym koncercie w warszawskim Torwarze – jest wulkanem energii. Rejestruje niemal każdy swój „wiolonczelowy krok” na profilach społecznościowych, dobrze wiedząc, że pokazanie się na zdjęciu z futerałem od wiolonczeli i ciągnącego sanki po śniegu, wywoła natychmiastową reakcję. W tym przypadku: ponad półtora tysiąca „lajków”, kilkadziesiąt udostępnień i tyleż komentarzy rozanielonych fanek jego profilu na Facebooku! A to tylko jedna z ostatnich aktywności Stjepana! On sam umiejętnie kreuje swój wizerunek niegrzecznego chłopaka. I za to właśnie jest kochany na całym świecie! Z kolei Luka to niemalże przeciwieństwo Stjepana: jest dużo spokojniejszy, zrównoważony, zachowuje powagę udzielając wywiadów, pozostaje też w stałym w związku z kobietą. Niedawno urodziło mu się dziecko, na punkcie którego wprost oszalał! Na koncertach ekspresyjny, ale nie szalony: nie biega po scenie, nie tarza się po niej, nie wymachuje na wszystkie strony smyczkiem i instrumentem! To również potwierdzenie tezy, że przeciwieństwa przyciągają się! Luka i Stjepan razem tworzą niezwykły duet, uwielbiany przez miliony ludzi na całym świecie. Teraz, przed wyruszeniem ponownie w trasę 10 marca, nie dają o sobie zapomnieć, wrzucając do sieci co rusz nowe teledyski, nagrania koncertowe czy świeże aranżacje, jak choćby przed kilkoma dniami słynne „Perfect” Eda Sheerana. 2Cellos systematycznie podgrzewają zainteresowanie fanów wokół siebie i to jest to, czego oczekuje się po dzisiejszych gwiazdach!

 

 

Duet doceniają jednak nie tylko fani. Na swoim koncie wiolonczeliści mają współpracę z największymi gwiazdami zarówno klasycznych, jak i rockowo-popowych scen. Obok Eltona Johna warto wymienić tutaj innych popowych wykonawców, jak choćby George Michael i Zucchero, rockmenów  – Stevena Tylera, Steva Vai oraz zespoły Red Hot Chili Peppers czy Queens of the Stone Age. Na liście znanych artystów są też tenor Andrea Bocelli, światowej sławy dyrygent Zubin Mehta (współpracował z Trzema Tenorami), pianista Lang Lang, kompozytor muzyki filmowej James Newton Howard, a także producenci muzyczni T Bone Burnetti i Bob Ezrin (ten drugi współpracował z gigantami rocka, m.in. z zespołami Pink Floyd i Deep Purple i wokalistami: Rodem Stewartem i Peterem Gabrielem). Ten zestaw nazwisk mówi sam za siebie!
– 2Cellos są traktowani poważnie, o czym świadczy chociażby fakt, że produkcji ich płyty podjął się sam Bob Ezrin. Więc myślę, że warto wybrać się na koncert 2Cellos i samemu sprawdzić, na czym polega fenomen 2Cellos – zachęca Michał Kirmuć, dziennikarz „Teraz Rock”.

 

Giganci wiolonczeli mają także w Polsce spore grono oddanych fanów, którzy doceniają ich nie tylko za to, jak wyglądają, ale przede wszystkim za kunszt muzyczny oraz umiejętność zrobienia prawdziwego show na scenie! Polska publiczność listopadowego koncertu 2Cellos w Warszawie zwróciła uwagę nie tylko na aranże i muzykę, ale również światła i dopracowaną wizualizację. Duży plus dawano także za zachęcenie do wspólnej zabawy pod sceną, co pozwoliło na większą integrację z zespołem.


Nie pozostaje nic innego, jak przyjść na koncert i samemu przekonać się o fenomenie 2Cellos! A taka okazja nadarzy się w tym roku aż dwukrotnie: 18 maja duet wystąpi w ERGO ARENA, a dzień później – 19 maja – z Gdańska chłopaki przejadą do TAURON Arena Kraków. Na obydwa koncerty wejściówki można nabywać za pośrednictwem stron bilety.imprezyprestige.com oraz eBilet.pl, a także w sieci salonów Empik. Występy 2Cellos w Polsce organizuje agencja Prestige MJM.