17 lutego 2017

Rod Stewart to prawdziwy dżentelmen. I jak na prawdziwego dżentelmena przystało cechuje go punktualność. Bardzo niewielu artystów może pochwalić się tym, że przy okazji koncertów wychodzą do swoich fanów o wyznaczonym czasie. Jednak Brytyjczyk, za każdym razem, kiedy był goszczony w Polsce, pojawiał się na scenie dokładnie o ustalonej porze. Zapewne nie inaczej będzie też w trakcie najbliższych koncertów artysty w Krakowie i Gdańsku.

 

– Nie wiemy, czy punktualność Roda Stewarta to cecha wrodzona, czy też wypracowana przez lata kariery scenicznej, ale jedno wiemy na pewno – Rod Stewart nigdy się nie spóźnia. Przy okazji jego poprzednich koncertów w Polsce zawsze pojawiał się punktualnie. Nic więc nie wskazuje na to, aby w przypadku najbliższych koncertów w Krakowie i Gdańsku miało być inaczej. Niejednokrotnie Rod zadziwiał naszych gości tym, że jego muzycy pojawiali się na scenie kilka minut przed ustalonym czasem, a on sam wychodził niemalże z zegarkiem w ręku, szokując przy tym część publiczności, która w części vipowskiej konsumowała jeszcze swoje posiłki. Wszyscy nauczeni są, że większość gwiazd wychodzi na scenę z opóźnieniem i normą jest, że na artystów trzeba czekać. Jednak nie dzieje się tak w przypadku Roda Stewarta. Ten artysta szanuje czas, zarówno swój, swoich fanów, jak i osób, które z nim pracują. Osoby wybierające się na koncert powinny zdawać sobie więc sprawę, że mają do czynienia z prawdziwym dżentelmenem sceny – mówi Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która organizuje koncerty Roda Stewarta w Krakowie i Gdańsku.

 

Na koncerty Roda Stewarta warto więc wybrać się punktualnie. Należy też pamiętać, aby nie planować wejścia na ostatnią chwilę. Tak żeby nic nie stracić z rewelacyjnie zapowiadających się występów legendy światowej muzyki jaką bez wątpienia jest Rod Stewart.

 

Bilety na koncerty w Krakowie i Gdańsku (19 i 21 lutego) można cały czas nabywać poprzez stronę www.prestigemjm.com, eBilet.pl oraz w sieci salonów Empik na terenie całego kraju. 

 

Galeria