29 marca 2019

Lion Shepherd wydał właśnie płytę „III”! Album jest nie tylko najlepszym wydawnictwem w dyskografii grupy, ale również głównym pretendentem do tytułu albumu roku!

 

Mało jest na polskim rynku płyt, które poruszają od pierwszego taktu, intrygują, przy których z zapartym tchem czekamy na to, co wydarzy się dalej. Wraz z rozpoczęciem materiału stykamy się z zagadkowym połączeniem słowiańszczyzny wraz elementami Bliskiego Wschodu. Natomiast wokalistę zespołu słyszymy dopiero w połowie kompozycji i wtedy już mamy pewność, z czym mamy do czynienia! Lion Shepherd zaskoczył wszystkich i wydał nie tylko najlepszą płytę w swojej dyskografii, ale prawdopodobnie jedną z najlepszych płyt tego roku!

 

– Pojechaliśmy na dwa tygodnie do studia Monochrom Studio w Kotlinie Kłodzkiej, które jest kompletnie odcięte od świata zewnętrznego. Nawet wizyta w najbliższym sklepie, to 20-kilometrowa podróż. Ta alienacja dała nam spokój, wytchnienie oraz równowagę, która jest niezbędna, by bliżej się poznać i w stu procentach skupić na pracy, na muzyce. Dzięki temu, większość materiału powstała właśnie tam. Dodatkowo, zrealizowaliśmy też  teledysk do utworu „What Went Wrong”. Było intensywnie, ale tego właśnie potrzebowaliśmy – komentuje Kamil Haidar, wokalista zespołu Lion Shepherd.

 

Słuchając nowego wydawnictwa trudno znaleźć jakiekolwiek porównania. Trio bezbłędnie przeniosło najlepsze patenty z poprzednich krążków oraz dodatkowo poszerzyło spektrum swojej perspektywy. Nie tworzy przy tym rewolucji i nie obala kolejnych barykad, a konsekwentnie zachowuje orientalne ozdobniki, z których zespół jest rozpoznawalny.

 

 

Pod okiem Ignacego Gruszeckiego oraz Roberta Szydło, w Monochrom Studio zarejestrowano czternaście utworów oraz użyto rekordowej ilości instrumentów perkusyjnych i strunowych. Pojawiają się nie tylko charakterystyczne dla zespołu instrumenty, takie jak gitara dwunastostrunowa, arabska lutnia czy darbuka, ale też nowości: fortepian i kwartet smyczkowy. Lion Shepherd wsparli znakomici goście: Atom String Quartet, Robert Szydło (gitary basowe) oraz Łukasz Damrych (instrumenty klawiszowe). Za wokale znów odpowiedzialny był Wojtek Olszak (Woobie Doobie Studio), z którym zespół pracuje od czasów płyty „Heat”.

 

Zespół Lion Shepherd w ramach zwieńczenia pierwszej części trasy koncertowej zagra dwukrotnie u boku legendy rocka – grupy Scorpions! Pierwszy z koncertów odbędzie się 21 lipca w Arenie Gliwice, a drugi – 23 lipca w ERGO ARENA na pograniczu Gdańska i Sopotu. Wejściówki można nabywać poprzez stronę: prestigemjm.com Na koncert w Arenie Gliwice zaprasza miasto Gliwice.