Młodzi, przystojni, wysportowani i… potrafią fenomenalnie śpiewać! Jest ich trzech i są ciemnowłosymi Włochami. Gdy próbują mówić po polsku „dzień dobry” i „panie, panowie” rozśmieszają do łez. Ale ich głosy też wzruszają i przyprawiają o ciarki na ciele. Mowa oczywiście o trio Il Volo, które zaśpiewa w łódzkiej Atlas Arenie już 9 lipca tego roku. Zespół zaprezentuje się w repertuarze innego wielkiego włoskiego kompozytora – Ennio Morricone, dla którego w hołdzie pół roku temu nagrali płytę. Dla każdego miłośnika włoskiej piosenki to obecność obowiązkowa!
Il Volo, czyli trio w składzie Piero Barone, Ignazio Boschetto i Gianluca Ginoble, zachwyca fanów od ponad 10 lat na całym świecie. Publiczność w Stanach Zjednoczonych, Ameryce Południowej, krajach azjatyckich i oczywiście w Europie już dawno zakochała się w przystojnych Włochach. Polacy mieli okazję poznać ich zarówno w klasycznym, jak i popowym repertuarze i za każdym razem członkowie zespołu wzbudzali ich niesamowity entuzjazm. Rozśmieszali, próbując mówić po polsku, ale też wzruszali swoim śpiewem wypływającym prosto z duszy. Nic dziwnego, Il Volo to klasycznie wyszkolone głosy, które nie tylko pięknie współbrzmią, ale też świetnie odnajdują się w muzyce na pograniczu classical crossover, pop, a nawet latino!
Dwudziestoparoletni wokaliści poznali się podczas programu typu talent show emitowanym we włoskiej telewizji, gdy mieli 14, 15 i 16 lat. Gdy w jednym odcinku wystąpili razem na scenie w klasyku nad klasykami – pieśni „O Sole Mio”, było już wiadomo, że oto narodzili się nowi wokaliści. To oni mieli teraz dzielić i rządzić we włoskiej piosence, zwłaszcza że pod swoje skrzydła wziął ich Michele Torpedine – znany menadżer muzyczny, producent i osobowość telewizyjna. Trio Il Volo – jako pierwsi włoscy artyści w historii – podpisało kontrakt z dużą amerykańską wytwórnią płytową, a ich debiutancki album znalazł się od razu w pierwszej dziesiątce listy Billboard. Od tamtego czasu trzej młodzi wokaliści pojawili się w najważniejszych europejskich i amerykańskich programach telewizyjnych. Przed upływem drugiego roku działalności zostali nominowani do dwóch nagród Latin Grammy i zaśpiewali wspólnie z Barbrą Streisand podczas trasy po Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Scenę dzielili także m.in. z Celine Dion, Ennio Morricone, Placido Domingo, Erosem Ramazzottim. W 2013 roku zaledwie w osiem godzin sprzedali 1600 biletów na swój pierwszy występ w Radio City Music Hall w Nowym Jorku.
Od debiutu po dziś dzień młodzi artyści zagrali blisko 400 koncertów, w większości na wyprzedanych wieczorach. Bilety na ich występy zakupiło w sumie ponad 2 miliony osób. Na swoim koncie mają też zwycięstwo z przebojem „Grande Amore” w prestiżowym Festiwalu Piosenki Włoskiej w San Remo i trzecie miejsce w Eurowizji. Nagrali jedenaście płyt, przy czym ostatnia – “Il Volo sings Morricone” zaliczana jest do największej produkcji w karierze tria.
Piosenki we włoskim wykonaniu i filmowe klasyki, nie tylko w klimacie westernów, to bardzo harmonijne połączenie. Do takiego samego wniosku doszli pomysłodawcy albumu, w którym Il Volo oddało hołd wielkiemu kompozytorowi muzyki filmowej Ennio Morricone. Dobrze znane utwory z filmów zyskały nowe, trzygłosowe brzmienie, przy czym Andrea Morricone, dyrygent i syn sławnego twórcy napisał słowa do tematu „The Ecstasy of Gold” z filmu „Dobry, zły i brzydki”. W interpretacji Il Volo dobrze znane kompozycje zyskały świeżość i nową jakość. Sami muzycy byli bardzo podekscytowani możliwością nagrania takiego materiału, podkreślali przy tym duże wsparcie ze strony rodziny Morricone.
– W naszym hołdzie dla Ennio Morricone chcemy poprzez muzykę pokazać piękno włoskiej kultury. (…) Ennio Morricone, włoscy reżyserzy, dla których komponował czy trzykrotny laureat Oscarów Vittorio Storaro, z którym mieliśmy przyjemność współpracować przy tym projekcie – to wszystko wielkie postaci, które przyniosły chwałę Włochom na całym świecie. Jesteśmy niesamowicie podekscytowani, że możemy dołożyć swoją cegiełkę do tego włoskiego dziedzictwa i promować je także wśród młodszego pokolenia, które być może nigdy nie miało okazji, by posłuchać ponadczasowych melodii Maestra – powiedział Gianluca Ginoble podczas konferencji prasowej dotyczącej premiery płyty, która odbyła się 2 listopada w Rzymie.
Utwory z filmów „Dobry, zły i brzydki”, „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie”, „Dawno temu w Ameryce”, „Cinema Paradiso”, „Misja” i wielu innych zabrzmią z ogromną siła trzech głosów tworzących Il Volo już tego lata w Polsce. Koncert włoskiego tria odbędzie się 9 lipca w Atlas Arenie w Łodzi. Oprócz promocji nowej płyty z kompozycjami Ennio Morricone, zespół zaprezentuje swoje stare, sprawdzone przeboje, wśród których z pewnością nie zabraknie „Grande Amore” czy „Il Mondo”. Z założenia na wydarzenie obowiązują miejsca siedzące, ale artyści lubią mieć bliski kontakt ze swoją publicznością. Podczas wcześniejszych występów Il Volo w Polsce, mniej więcej od połowy koncertu, fani stali tuż przy scenie. Zapewne podobnie będzie i na łódzkim koncercie, a ci, którym dopisze szczęście, mogą liczyć na wspólne selfie, a nawet autograf!
– Il Volo już pokazało, że jeśli chodzi o włoskich wykonawców należą, obok Andrei Bocellego, do ścisłej czołówki artystów wprost uwielbianych w naszym kraju. Niepodważalny warsztat wokalny w połączeniu z młodością, entuzjazmem i charyzmą powodują, że koncert jest niesamowity. Polecam każdemu, zarówno tym, którzy doskonale znają Il Volo i wiedzą, czego mogą się spodziewać po występie oraz tym, którzy jeszcze nie słyszeli tego włoskiego zespołu. Emocje i dobra zabawa gwarantowane – zachęca Janusz Stefański z agencji Prestige MJM, która 9 lipca zorganizuje koncert Il Volo w Łodzi. Bilety na to wydarzenie dostępne za pośrednictwem strony www.biletserwis.pl.
